Smacznego :-)

Wczoraj miałam sesję zdjęciową. Kilka zdjęć wyszło nawet fajnie, dlatego będę je po trochu tu wrzucać. Dziś na przykład takie:

Jutro wyjeżdżam z Warszawy i zatrzymuję się na dwa dni w Lublinie. Następnie odwiedzę Kraków i Wrocław. Osoby chętne na spotkanie mogą złożyć podanie o przyjęcie na służbę na adres: boginiroza@yahoo.com Zapraszam!

Dzień dobry! Wstawać i do pracy, leniuchy! Ale zanim zatracicie się w ferworze pracy mam dla was miły akcent na rozpoczęcie dnia, który pomoże wam się zrelaksować i zrzucić poranne napięcie :-P KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ TEN FILM NA YouTube

Z braku laku kręcę filmy. Dziś zrobiłam już cztery. Nic tam takiego specjalnego - zwyczajnie pokazuję Moje cudne stópki. Ale dokonałam też przełomu - wymyśliłam, jak skutecznie kręcić film w ruchu :-) Myślę, że zaowocuje to ciekawymi projektami :-) Jak wam się kundelki podoba? KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ TEN FILM NA YouTube

Ale nuuuudy... Siedzę sama w wynajętym mieszkaniu. Byłam w Biedronce po zakupy spożywcze. Jest dziś dość chłodno, więc założyłam trampki. A trampki to stuprocentowy sposób na spocenie stópek. Także gdy wróciłam z zakupami stopy miałam mokre i rozgrzane - niejeden fetyszysta miałby już mokro w spodniach... Jednak tych realnych, stawiających się na spotkania, jest niewielu. Ciekawe, czy wycieczka Mi się zwróci... Teraz czekam na Marcina. Lubię się z nim spotykać, bo jest bezproblemowy. Po prostu masuje Mi stopy i dłonie, a ja sobie oglądam telewizję, czytam książkę albo śpię. Nie muszę się ani przebierać ani malować - po prostu pełen luz i relaks. Dziś mu dam za zadanie ogolenie Moich nóg. W myciu już się wprawił, jestem więc ciekawa jak mu pójdzie na wyższym stopniu wtajemniczenia :-P Mam nadzieję, że nie skończy się to rzezią :-D

O 10:30 mam autobus do Warszawy. A stamtąd dalej: Lublin, Kraków, Wrocław. I prawdę mówiąc nigdy nie miałam tak kiepskich perspektyw na zwrot kosztów. Aż  nie chce Mi się jechać. Zastanawiam się po jaką cholerę to robię. Bo chyba nie dla własnej satysfakcji, skoro chętnych na spotkania jak na lekarstwo, a do tego wiadomo, że około połowa z nich się nie pojawi. Także kundelki korzystajcie z Mojej wycieczki... Bo raczej się ona nie powtórzy.

Czy ktoś prosił o więcej? Pomimo upału nagrałam małą rozgrzewkę przed czymś, na co powinniście czekać... KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ TEN FILM NA YouTube

Kocham te szpileczki. Co prawda na zdjęciach nie widać, że to są szpileczki, ale sandałki mają bardzo zgrabne, około 9-cm obcasiki. A przy tym są wygodne i świetnie trzymają się stopy, co jest wręcz ewenementem. Idealne na lato!

Mały prezencik dla fanów Mojej osoby i Moich stópek :-)

W najbliższym czasie odwiedzę Warszawę, Lublin, Kraków i Wrocław. Osoby chcące się ze Mną spotkać na sesję w klimacie fetyszu stóp mają obowiązek złożyć podanie zawierające imię, wiek, numer telefonu oraz opis upodobań na adres boginiroza@yahoo.com. Tego rodzaju wycieczkę - dalej niż do Warszawy - planuję po raz pierwszy. Są z nią związane znaczne koszty. Jeśli wycieczka Mi się PRZYNAJMNIEJ nie zwróci, będzie to pierwszy i ostatni raz. Także pieski zadbajcie o swoją Panią i przybądźcie tłumnie, by oddać hołd Jej boskim stópkom. 27.06. - 30.06. WARSZAWA 30.06. - 02.07. LUBLIN 02.07. - 04.07.   KRAKÓW 04.07. - 06.07. WROCŁAW Przypominam, że spotkania są płatne.

Witajcie, kochani fetyszyści! Troszkę zaniedbałam Mój blog. Ale za to nakręciłam dla was nowy, soczysty filmik o stópkach. Leżałam sobie na łóżeczku czytając książkę i chrupiąc migdały, a wy możecie mnie w tej prywatnej sytuacji nieco podejrzeć. Tym razem udało Mi się zrobić wideo w lepszej jakości, chociaż nie jest całkowicie ostre. Macie może jakieś pomysły na kolejny filmik albo zdjęcia? Przyjemnego fapowania :-P

Byłam dziś mocno zabiegana. Wprost od rana do nocy. Dopiero teraz usiadłam, aby naskrobać nowy post. Ale nie tylko... Nagrałam też dla Moich wiernych fanów nowe wideo. Uwieczniłam na nim Moje piękne i zmęczone, spocone stópki. Raj dla fetyszystów... Miłego oglądania :-) I dobranoc :-)

Z pozdrowieniami dla Moich fanów :-) Z mieszkania, które wynajmuję w Warszawie.

Wróciłam do domku. Ufff... Bardzo dziś ciepło. Droga pomiędzy Warszawą a Białymstokiem jest w połowie rozkopana - jedzie się tam koszmarnie. Serdecznie współczuję wszystkim kierowcom, którzy muszą tę trasę pokonywać. Słyszałam, że mają skończyć tę ekspresówkę do końca roku, ale w to nie wierzę. W autobusie usiadłam w ostatnim rzędzie. Jest on najwygodniejszy, gdyż są większe odstępy od poprzedzających foteli, niż w innych rzedach. Zaś Moje długie nogi potrzebują przestrzeni. Jechałam w miłym towarzystwie, co po kryjomu uwieczniłam na zdjęciach... Fetyszysta stóp miałby raj, gdyby siedział obok nas. Zastanawiałam się nawet ilu fetyszystów stóp znajdowało się w tym autobusie - wypełnionym prawie po ostatnie miejsce - nie zdając sobie sprawy z widoku, jaki się roztaczał z tyłu. W końcu to popularny fetysz, a mężczyźni stanowili około połowy pasażerów. Chyba powinnam zainwestować w telefon z lepszym aparatem fotograficznym...

Wczoraj wieczorem znienacka dostałam wiadomość od fragolone. Jest on Włochem, mieszkającym już od jakiegoś czasu w Warszawie. Angielskim posługuje się kiepsko, polskim praktycznie wcale. Nie rozumiem połowy z tego, co mówi. Fragolone w ostatniej chwili zorientował się, że jestem w stolicy. Miałam wolny wieczór, tak więc szybciutko się zebrał i po pół godzinie był już u Mnie. Jest on z tych fetyszystów stóp, którzy całują je tak, jakby uprawiali z nimi miłość. Dosłownie. Jest to niesłychanie przyjemne. I chociaż określa się jako osoba dominująca, to przede Mną pada na kolana, a w jego oczach widać całkowite oddanie się Mojej woli. Moje stopy są dla niego ósmym cudem świata, co im wyznaje naprzemiennie w trzech językach, zaś Mnie samą wprost wielbi. Kiedyś bardzo Mi podpadł. Jego wina była niesłychana i ewidentna. Błagał Mnie bardzo długo o przebaczenie, a Ja nie chciałam o tym w  ogóle słyszeć. Jednak kropla drąży kamień... Po kilku miesiącach tych błagań zdecydowałam się dać mu szans

Wyjazd do Warszawy był średnio udany. Na szczęście zwróciły Mi się koszty podróży, ale większość czasu siedziałam sama w wynajętym mieszkaniu. Z nudów nakręciłam więc wideo dla moich fanów :-) Miłego oglądania :-)