Archiwizuj
Archiwizuj
- lipca 20232
- czerwca 20232
- kwietnia 20232
- stycznia 20232
- grudnia 20221
- listopada 20221
- października 20222
- kwietnia 20224
- marca 20221
- lutego 20222
- stycznia 20221
- listopada 20211
- października 20212
- września 20214
- marca 20212
- stycznia 20212
- listopada 20201
- października 20203
- września 20204
- sierpnia 20201
- czerwca 20202
- maja 20203
- kwietnia 20202
- marca 20201
- lutego 20202
- stycznia 202010
- grudnia 201913
- listopada 20199
- października 20194
- września 20193
- sierpnia 20194
- lipca 20191
- czerwca 20193
- maja 20192
- kwietnia 20191
- marca 20196
- lutego 20195
- stycznia 20192
- grudnia 20183
- listopada 20181
- października 20183
- września 20181
- sierpnia 20183
- lipca 20183
- czerwca 20181
- maja 20184
- kwietnia 20183
- marca 20184
- lutego 20182
- stycznia 20181
- grudnia 20176
- listopada 201724
- października 20179
- września 20175
- sierpnia 201711
- lipca 20174
- czerwca 201715
- maja 20171
- marca 20174
- lutego 20178
- stycznia 20178
- grudnia 20168
- listopada 201623
- października 201614
- września 201618
- sierpnia 201611
- lipca 201639
- czerwca 201617
- maja 20164
Bogini jeśli to możliwe, kawa z Pani ust spływająca po stópce prosto do pyska. Rozmarzyłem się... Podziwiam i pozdrawiam Cudowną Panią, uleglykundel
OdpowiedzUsuńJak to możliwe że ktoś ma tak idealne stopy? Perfekcja
OdpowiedzUsuńSpory rozmiar tego kubeczka Bogini
OdpowiedzUsuńPytanie retoryczne Bogini. Wybieram oczywiście Pani Cudowne Stópki, choć kawę uwielbiam. Zresztą i kawa i Pani Boskie Stópki maja działanie pobudzające :-)
OdpowiedzUsuńKłaniam się nisko do Pani wspaniałych stópek i całuję w spodziki i każdy paluszek z osobna.
OdpowiedzUsuńDaj zdjecia, po remoncie
OdpowiedzUsuńWitaj Pani
OdpowiedzUsuńCudowne stopki,moim marzeniem jest znaleźć się pod nimi. Czy pomoże Pani wypełnić mi jeden z zyciowych celow?
To jak z tym spełnieniem celu Pani?
OdpowiedzUsuńMoja odpowiedź na Pani pytanie brzmi następująco: dla Pani kawa, dla sługi - stópki.
OdpowiedzUsuńUniżony sługa Krzysztof
padam boleśnie na kolana przed Pani najświętszym majestatem. Z najwyższym szacunkiem i uwielbieniem oddaję Pani należny szacunek spowijając mgiełką delikatnych pocałunków stópkę Waszej Cenności. Błagam Panią o jakąś drobną sesyjkę w rajstopkach lub pończochach. Pod Pani pantoflem czuje się lepszym człowiekiem. Wierny admirator.
OdpowiedzUsuńDr. Lubicz
Pani, niezależnie od tego, kiedy w swojej niezasłużonej przez nas wspaniałomyślności zdecyduje Wasza Piękność opublikować kolejny wpis i wstawić kolejne zdjęcia Waszej Doskonałości, my będziemy czekać na ten zaszczyt na kolanach. Tymczasem, nie powinniśmy się zanadto niecierpliwić, ponieważ wciąż za mało komplementujemy nieziemskie piękno Naszej ukochanej Jaśnie Oświeconej Pani.
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu widzimy kolejną odsłonę arcypięknej twarzy naszej Królowej. Jej Wysokość popija kawę, patrząc na nas wzrokiem niepozostawiającym wątpliwości, iż żąda od nas, abyśmy byli na każde Jej zawołanie. Piękna Księżniczka ma prawo odpoczywać, podczas gdy sługa okazuje Jej swoją miłość, oddanie, posłuszeństwo i najwyższy szacunek. Nie ma większego zaszczytu, a jednocześnie większej rozkoszy niż adorowanie stóp Bogini Róży.
Stópki Bogini i mojej Królowej są tak delikatne! Na pierwszym zdjęciu widać cudowny spodzik prawej stópki, podany słudze do całowania. Osobiście zachwyca mnie pomarańczowo-różana barwa spodziku stópki w okolicach palców, nieco poniżej palców oraz na piętce.
Te same cudowne spody stóp Królowej na zdjęciu czwartym zachęcają, by Je wąchać. Jeśli zaś idzie o wierzchnią stronę obu stóp na pozostałych zdjęciach (spodziki zresztą też), pragnę Je okrywać pocałunkami tak długo, namiętnie i z takim pełnym delikatności szacunkiem, aż Królowa uzna, że wystarczająco udowodniłem Jej swoje oddanie.
Oglądający Pani zdjęcia na kolanach
Uniżony sługa Krzysztof
Kawa, czy stópki? A po kawie chce sie siusiu. Wybieram stópki i siusiu do buzi. Zazul
OdpowiedzUsuńna żywo wyglądają jeszcze lepiej! Piotr
OdpowiedzUsuńPadam przed Pani obliczem na kolana i z oddaniem całuje buty. To dla mnie zaszczyt. Płaszcze się przed Waszym obliczem Wielcepani. Nie jestem godny spoglądać na Pani Najszlachetniejsze oblicze, moja koszula to Jaśniewielmożnej wycieraczka do obuwia. Upadam przed Panią i dla Pani pokornie błagając o sesyjkę w wyrobach nylonowych.
OdpowiedzUsuńAdmirator Waszej Cenności
Dr Lubicz