Z niedzieli
Wczoraj sobie pstryknęłam kilka zdjęć. Bardzo mi się ten brokatowy lakier podoba. Jest też co poskrobać mentalnie z pięt i innych miejsc na podeszwach :-) Mam też złą wiadomość - nie jadę do Zielonej Góry. W związku z tym nie odwiedzę żadnego innego miasta poza Warszawą. Powód, dla którego nie pojadę jest taki, że psu nie spodobało się, że nie spełnię jego życzeń.
Chciałbym być jak ta metalowa podstawka lampy w Pani czcigodnych, przecudownych, przepięknych, najatrakcyjniejszych, niezwykle kuszących, godnych nieustannego służenia i rozpieszczania, najbardziej kobiecych stopach!
OdpowiedzUsuńRacz przyjąć wyrazy uwielbienia, o Najjaśniejsza Pani! Podziwiam Cię, Najpiękniejsza Królowo!
Twój podnóżek i chłopiec na posyłki, w pragnieniach - rycerz Damy Róży
- Uniżony sługa Krzysztof
Jestem fetyszystą stóp od zawsze i widziałem ich wiele ale Pani stopy to poprostu cud natury :)
OdpowiedzUsuńPies winien wiedzieć, że to nie Pani jest dla spełniania jego życzeń, lecz on dla Pani i do spełniania Pani rozkazów.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak Bogini któregoś razu wybierze się w tournee po kraju i uraczy swoim zacnym obliczem któreś z miast, także z któreś z wymienionych w poprzednim poście :)
Oglądając zdjęcia, trudno powstrzymać zachwyt nad idealnym zestawieniem koloru paznokci z idealnym kształtem stóp.
Wydawać się może, o ile nie jest pewnym, że szczytem fizycznej i duchowej przyjemności jakiej można doświadczyć podczas swojej ziemskiej egzystencji jest zaszczyt adorowania Pani zjawiskowych stóp oraz Pani, jako wcielenia sił nadprzyrodzonych.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pani Cudowne Stópki prezentują się zawsze pięknie, ale w świetle lampy wyglądają wręcz zjawiskowo:-) Mentalnie nie tylko zabieram się Bez zwłoki i zgodnie z Pani sugestią do czyszczenia podeszw, ale do wielbienia i adorowania tego cudu natury, jakim niewątpliwie są Pani Biskie Stopy.
OdpowiedzUsuńO chciałbym się stać
OdpowiedzUsuńpodnóżkiem Królowej Róży
przy stópkach Pani trwać
Jej wygodzie służyć
O chciałbym przed pójściem spać
w Jej palce nos swój zanurzyć skarpetki Królowej mej prać
i pałac dokładnie odkurzyć
O chciałbym przed Panią się stawić
na boskie klaśnięcie Jej dłoni anielską urodę Jej sławić
i glosu pięknego symfonię
O chciałbym całować Jej rączki
które wciąż kreślą mądre zdania
i słodsze są niźli pączki
gdy nam wskazują zadania
O Cesarzowo
ród męski
do stóp Twych pokornie pada
O Pani
my Twoje pieski
niech stópka Twoja nam włada
O każ nam tej stópki skinieniem
Twoje wypełniać kaprysy podłogę szorować ze drżeniem
u stóp Twych rzucać cyprysy
Niech drogę właściwą nam wskażą
Twoje cudowne paluszki
a słudzy niech się nie ważą odrywać ust od Twej nóżki
Tej, która jest natchnieniem poetów wiersz dedykuje
Uniżony sługa Krzysztof
So beautiful color <3
OdpowiedzUsuńReo