Sukces :-)
Niedawno zakończyłam pierwszą transmisję na ShowUp. Wszystko o dziwo potoczyło się zupełnie dobrze; obraz był, głos był. Miałam nawet dwóch widzów! I to bez reklamy na głównej stronie SU... Poproszono Mnie też o prywatną transmisję. Do niej przebrałam się z cielistych pończoch na pasie, czarnej ołówkowej spódnicy i czarnych błyszczących czółenek na 14 centymetrowym obcasie w czarną bluzkę, czarne dzinsowe spodenki, czarne samonośne pończochy i czarne ażurowe szpilki na 11 centymetrowym obcasie. Było fajnie :-) Pogadałam sobie trochę, wydawałam rozkazy (nie)posłusznemu psiakowi oraz go strofowałam. Czysta przyjemność :-)
Jutro wieczorem również planuję transmisję. Postaram się być o 20, ale nie obiecuję. Pewnie do 22. Także świntuszki logować się na SU, by wielbić i rozpieszczać swą Panią :-)
Jutro wieczorem również planuję transmisję. Postaram się być o 20, ale nie obiecuję. Pewnie do 22. Także świntuszki logować się na SU, by wielbić i rozpieszczać swą Panią :-)
Czekam na relacje z niecierpliwoscia ;)
OdpowiedzUsuń