Prezenty
Tak, jak obiecałam, zamieszczam swoją listę życzeń prezentów na Święta i Urodzinki (27.12!). Doszłam do wniosku, że najlepiej wam ułatwić zadanie, bo z tymi trudniejszymi sobie zwyczajnie nie radzicie. Cóż, czego w sumie można się po samcach spodziewać? Macie małe i proste rozumki. Bucików na prezent kupić nie potraficie. Ani jedna para do Mnie nie trafiła. Kod doładujący kupić potraficie, ale dostosowanie się do polecenia i wpisanie w komentarz już kompletnie was przerosło. Ze czterech osób żadnej się to nie udało, tylko jeden piesek po zwróceniu uwagi naprawił swój błąd. Z hymnami dziękczynnymi wcale lepiej nie jest. Wystarczy przejrzeć komentarze. Zaraz, zaraz... nie ma czego przeglądać. Innymi słowy jestem bardzo rozczarowana. Zastanawiam się nad karą. Myślę, że brak wpisów na blogu do końca grudnia, brak nowych zdjęć aż do Nowego Roku, będzie odpowiednim wyciągnięciem konsekwencji wobec waszego zachowania. Czy Mnie to w jakiś sposób dotknie? Nie. Nie czerpię żadnych korzyści z p