Instagram

Boginie nie mają lekko. Wielu osobom wydaje się, że to coś złego być Boginią albo że przychodzi nam to z łatwością. Jednak nieustannie potykamy się o przeszkody, które inni nam rzucają pod nogi. Tak na przykład po raz kolejny zlikwidowano jedno z Moich kont. I naprawdę nie wiem dlaczego. Komuś coś się nie spodobało. Odechciewa się inwestowania czasu w takie profile. Ten blog też ktoś kiedyś może zamknąć, bo uzna, że coś z nim nie tak :-( W każdym razie już się trochę odobraziłam na Instagram i stworzyłam sobie nowe konto, tak więc ogłaszam wszem wobec i każdemu z osobna, że jest profil do polubienia :-D Ale i tak żaden z Moich profili nigdy nie dorówna temu blogowi. Nie spodziewałam się, że osiągnie on taki sukces :-) Jeśli widzicie w nim coś, co można poprawić, to proszę o uwagi. Ja nie używam internetu w telefonie, nie wiem więc jak się Mój blog zachowuje na innych urządzeniach. A nie używam, bo nie mam ochoty być więźniem w komórce.

Komentarze

  1. Być Pani więźniem w komórce to byłby zaszczyt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że instgaram jest zamknięty

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zanim zamieścisz komentarz, proszę zastanów się, czy kogoś nie obrazi.