W związku z ogromem ilości otrzymanych prezentów gwiazdkowych i urodzinowych chcę się odwdzięczyć adekwatną ilością nowych zdjęć. Ilość ta odpowiada ilości otrzymanych przeze Mnie prezentów od wielbicieli Mojego bloga oraz stawia przede Mną zapytanie o sens dalszej działalności na tej stronie. P.S. Właśnie spostrzegłam, że dostałam prezencik urodzinowy od Kamerdynera na konto bankowe :-) Także uzupełniam adekwatnie do sytuacji zdjęcia w poście.

Pewnie się trochę stęskniliście za nową porcją smakowitych zdjęć 😀 Oto i one 😍 Wszystkie zdjęcia z tej sesji zdjęciowej zajdziecie tu: OnlyFans

Słoneczko dziś tak ładnie świeciło, nie mogłam się oprzeć, by czegoś nie nagrać 😀

Kochaniutcy, zbliża się gorący okres prezentowy! Nie tylko Święta Bożego Narodzenia, ale też - i przede wszystkim - Moje urodzinki! Ja to mam dobrze, bo mam aż TRZY dni Świąt! 25 i 26 jak każdy, a 27 jest Moje święto 😀😀😀 !!! Z tej okazji oczywiście musicie Mi sprawić prezenty. Nie każdego stać na szałowy gest, więc przygotowałam dla was rożne możliwości. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś, kto regularnie czerpie przyjemność z oglądania zawartości Mojego bloga, nie odwdzięczył Mi się choćby w taki sposób! Tylko burak prosto ze stodoły nie umie wyrazić uznania w formie prezentu! Cała reszta powinna mieć w sobie choćby minimum kultury, która każe podziękować Pani za Jej trud włożony w rozwój bloga. Tak więc zacznijmy od symbolicznych gestów. Poniżej znajduje się link, który pozwoli ci wpłacić dowolną sumę na konto PayPal Pani. Stać cię tylko na 5 złotych? Spoko. Czasy są ciężkie, a dzieci trzeba wykarmić. 5 zł też może być. Podobnie, jak 5 000 zł. PayPal wszystko przyjmie. PayPal

Pstryknęłam dla was kilka fotek nad basenem przy hotelu, w którym się zatrzymałam. Stópki były już nieco sfatygowane, jak widać, ale niektórzy takie lubią. Więc niech i oni coś mają fajnego dla siebie. Turkusowego lakieru już nie ma, zrobiłam sobie klasyk - czerwony.

Z POWODÓW LOGISTYCZNYCH ZDECYDOWAŁAM SIĘ ZREZYGNOWAĆ Z POBYTU W KATOWICACH. POSTARAM SIĘ JEDNAK TAM WKRÓTCE PRZYJECHAĆ. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Z zaskoczeniem dla Mnie samej odwiedzę wkrótce Katowice. A konkretniej będę dostępna na sesje wielbienia 21 grudnia. Jest to związane z tym, że loty z Dubaju do Katowic są dwa razy tańsze niż do Krakowa. O Warszawie nie wspominając. Podania o spotkanie należy wysyłać pod adres boginiroza@yahoo.com lub kierować pod numer WhatsApp 00 48 500 085 958. Danina za spotkanie wynosi 200 zł za godzinę. Przypominam! Na spotkaniu odbywa się praktycznie wyłącznie adoracja stóp. Dozwolone są takie praktyki, jak: -wąchanie -całowanie -lizanie -skrobanie -ssanie -masowanie -trampling -jedzenie -mycie -podduszanie oraz bondage, lekkie tortury i takie tam. Nie ma absolutnie mowy o jakiejkolwiek formie

Z nudów zrobiłam sobie dziś sesję zdjęciową. Przygotowałam się na przyjście wielbiciela, ale wszystko poszło nie tak, jak trzeba. Zapukał, otworzyłam więc drzwi i go wpuściłam. Najpierw zapytałam o imię. Odpowiedział. Potem kazałam mu przed sobą klęknąć i zacząć się rozbierać. Od razu zauważyłam, że coś mu nie pasi. Coś tam zaczął szmerać pod nosem, więc schyliłam się nisko, przysunęłam swoją twarz do jego i ostro mu powiedziałam co myślę o niesubordynacji. Wtedy on zapytał czy ktoś jeszcze jest w pokoju. Oczywiście nie było nikogo więcej, więc przewracając oczami spytałam, czy widzi jeszcze kogoś. Zaczął tłumaczyć, że miał już kiedyś taką sytuację, kiedy przyszedł do mistress, a tam była jeszcze jedna... kobieta. W końcu z ciężkim westchnieniem zapytałam, czy może chce sprawdzić łazienkę. Chciał. Sprawdził. Pusta! Następnie zapytałam, czy życzy sobie sprawdzić dalszą część pokoju. Chciał. Poszedł sprawdzić. Wtedy zasugerowałam, że powinien jeszcze sprawdzić szafę. Nie sprawdził. Wró

Tym razem nie zdjęcia z sesji, ale ze zwiedzania miasta. Temperatura jest w sam raz i parę razy nawet padało. Ale zdjęć z sesji też już trochę mam, pobłagajcie nieco o nie, lubię to :-D Burj Khalifa, gdyby ktoś jednak nie wiedział... Znany budynek, ale moim zdaniem kiepska architektura. Nie podoba mi się.  Wymyślony na siłę, choć sam pomysł fajny. 

Te szpileczki to jedne z Moich ulubionych butów. Cudowne w nich jest absolutnie wszystko: od koloru, po wzornictwo, aż po wygodę. Przy tym pasuje do nich jedna z Moich ulubionych sukienek dresowych (tak, tak, jest takie określenie!). Całość podoba się nie tylko Mnie, oczywiście :-) Trzy dni temu miałam ogromną przyjemność odbyć spotkanie ze sługą, który z racji swoich lat okazał się być bardzo interesującą, a przy tym uprzejmą osobą. Już na sam jego widok wykrzyknęłam z ulgą: nareszcie ktoś w słusznym wieku! Jednak młokosi do pięt nie dorastają starszym charakterem i podejściem. A zauważyć tu pragnę, że wygląd nie ma dla Mnie znaczenia. O ile nie masz dwóch metrów wzrostu, bo wtedy się zainteresuję :-D Spotkanie zaowocowało ciekawym materiałem zdjęciowym, który tu poniżej prezentuję.

Pobyt w Krakowie był nawet całkiem udany. Nie wszyscy się zjawili na wielbienie Mnie, ale i tak wyszłam na swoje. Mam dla was serię zdjęć z jednego ze spotkań, ale wszystkie obejrzycie nie tu, lecz na Moim kanale OnlyFans .  Powitanie ma być! Tutaj pies przeprasza za swoje przewinienia.   Najpierw wielbienie stópki w pończoszce...  ...potem wielbienie bosej.   Taka stópka jak przyciśnie, to aż zaboli!  Któraż z Pań nie kocha wpychania stópek do pyska?  O tym marzą wszystkie psy - leżenie pod stópkami. 

Niedawno przyjechałam. Przywitał Mnie mróz i tragiczne korki. Nawet Pendolino się spóźnił. Na szczęście byłam umówiona z Moim wielbicielem na odebranie z dworca, tak więc jakiejś tragedii nie było. Teraz czekam na dostawę jedzonka, Boże, jaka jestem głodna... Czekanie umila Mi wielbiciel, masując i ogrzewając stópki.

Ludzie, musicie się ogarnąć! Ślecie do Mnie prośby o spotkania na kilku różnych portalach. OK, tak jest i musi być, tylko rzecz w tym, że zamiast dostosować się do wytycznych, rozwlekacie umówienie się na wiele wiadomości, a Ja ani nie mam pamięci absolutnej, ani nie jestem jasnowidzem, więc w konsekwencji bardzo szybko gubię się pomiędzy tyloma szczątkowymi prośbami. Chcesz się umówić szybko i skutecznie? TO NIECH DO CIEBIE DOTRZE TO, CO NASTĘPUJE!!! W podaniu o spotkanie należy podać imię, wiek, numer telefonu, określić preferencje, zaproponować datę i godzinę spotkania oraz jego długość. Jeśli nie dostanę JEDNEJ wiadomości z informacjami podanymi u góry, TO NIE ZOSTANIESZ WPISANY NA LISTĘ. Tobie się może wydawać, że to ze Mną ciężko się dogadać, ale w rzeczywistości to TY nie potrafisz się dostosować do polecenia. 80 procent piszących z prośbą o spotkanie w ogóle nie potrafi doprowadzić do końca rozmowy wstępnej albo się nie zjawia w umówionym dniu. Dlatego Ja nie będę każd