Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Przesyłka

Obraz
Idę do Paczkomatu nieopodal Mnie. Nadam aromatyczne skarpetki, które nosiłam ponad tydzień oraz odpadki ze stóp, które mieliście okazję oglądać w jednym z filmików. Szczęśliwy nabywca odbierze je w Szczecinie :-)

Skype

Obraz
Dobra. Długo nie mogłam sie na to zdecydować, ale po prostu taki mam charakter. Skoro na ShowUp mam zablokowane pokazywanie się na stronie głównej, a do tego zaczęły występować poważne kłopoty z dźwiękiem, to lepiej już się pokazać na Skypie. Tam też będzie grono jedynie wtajemniczonych wielbicieli, a przynajmniej nie będzie niespodzianek audio. I taniej wyjdzie dla wszystkich. Ale nic za darmo. Przede wszystkim musisz mieć konto na serwisie Pay Pal. Nie zapomnij go też doładować. Wszelkie opłaty będziesz wysyłać na konto powiązane z tym adresem: boginiroza@yahoo.com To nie Gadu Gadu, gdzie piszą do Mnie dziesiątki osób dziennie. Średnio jakieś 5 z nich dziennie blokuję, a musze nadmienić, że nie loguję się na GG codziennie. Penis na awatarze? Blok. Słowo "sex" w nicku? Blok. "Szukasz kogoś?" lub pokrewne w powitaniu? Blok. Założe się, że pobiłam rekord GG w ilości zablokowanych osób. O Moim koncie jako Bogini Róża na Skypie wie zaledwie kilka osób. I właśnie

Siniaki

Obraz
Obiecałam wam pokazać Moje siniaki po wypadku rowerowym. Najwyższa pora była porobić zdjęcia, gdyż zaczęły już znikać. Jednak w dwóch miejscach, które najbardziej Mnie bolały, nie ma siniaków. Na łokciu zrobił się guz, a piszczel jest "tylko "trochę spuchnięty. Także zdjęć nie robiłam. Zaś lewe kolanko zostało nieco poobdzierane i też spuchło.

Letni spacer

W ten oto chłody, acz pogodny dzień, mam dla was filmik z zeszłego lata. Nakręciłam go w dniu, gdy zamieściłam pierwszy post na tym blogu. Nie pokazałam wam go, ponieważ ktoś wyraził uwagę, że taki filmik to nic ciekawego. Jednak mądrzejsza o ostatnie doświadczenia, gdy przekonałam się, iż fetyszyści mają czasem takie fantazje i upodobania, o jakich by Mi się nawet nie sniło, zdecydowałam się go zamieścić na Moim kanale YouTube . Stópkowych wspomnień z lata nigdy za wiele! :-) KLIKNIJ TU, ABY OBEJRZEĆ TEN FILM NA YouTube

Nowa strona WWW

Jeszcze w czerwcu wykupiłam domenę na nową stronę www. Ta stara, choć budzi we Mnie sentyment, nie jest zbyt atrakcyjna graficznie, a i treści ma za dużo. Chcę coś lżejszego, przejrzystszego, lepiej pozycjonującego się oraz lepiej odbieranego na urządzeniach mobilnych. Ale zabrać się do tego nie mogę. Dlatego potrzebuję kogoś z doświadczeniem, kto Mi taką stronkę stworzy, najlepiej w WordPressie. Z Mojej strony przewiduję nagrodę za wykonanie zadania. Osoby chcące się tego podjąć proszę się zgłaszać pod adres, no zgadnijcie jaki... Tak tak, to jest: boginiroza@yahoo.com A tu adres starej stronki, dla niewtajemniczonych: KLIK

Środa

Obraz
Czuję się już znacznie lepiej. Prawie tak, jakby się wczoraj nic nie stało. O wypadku przypominają jedynie liczne siniaki i opuchnięcia. Po wstaniu z łóżka dziś rano jeszcze przez jakiś czas bolała Mnie lewa noga, która najbardziej ucierpiała, ale z kwadransu na kwadrans ból był coraz mniejszy, aż całkowicie zanikł. A wczoraj byłam pewna, że przez kilka dni będę musiała brać środki przeciwbólowe. Ból czuję tylko wtedy, gdy przypadkiem dotknę któregoś z siniaków. Jestem naprawdę zaskoczona tym, jak szybko Mój organizm poradził sobie z kontuzjami. Wczoraj upadłam tak mocno, że pani, która pomogła Mi się pozbierać z ulicy, zadzwoniła na pogotowie. Karetka oczywiście nie przyjechała, bo jak wiemy, dyżurni nie wysyłają karetek do każdego, kto o to prosi. Zresztą nie było takiej potrzeby, gdyż do szpitala zawiózł Mnie tato. W każdym razie ból był okropny, ledwo mówiłam. Dlatego dziwię się, że tak szybko Mi to przeszło. Założę się, że to dzięki witaminie C :-)

:-(

Obraz
Ostatnio prześladuje Mnie pech. Wczoraj najpierw się okazało, że pięciomiesięczny kotek, którego znalazłam, jakimś cudem zniknął z balkonu. Był widziany później przez sąsiada na dworze, niestety ostatni raz... Do tej pory go nie ma :-( Potem zgubiłam ważną rzecz, gdy jechałam rowerem. A dziś miałam wypadek rowerowy, gdy wracałam do domu. Z Mojej winy, bo zrobiłam głupi manewr. Bardzo się poobijałam. Nawet byłam w szpitalu, aby obejrzał Mnie lekarz. Na szczęście niczego nie złamałam. Leżę teraz w łóżku z uniesioną lewą nogą, obłożoną mrożoną natką pietruszki. Jutro wyjdą mega siniaki. Zrobię zdjęcia, gdy będą w stanie największego rozkwitu i wam pokażę. Rower też się uszkodził. Na razie nie wiem jak poważnie. Och, jak cudownie byłoby mieć teraz sługę, który by biegał po kolejne porcje mrożonej pietruszki, przynosił Mi herbatkę i masował stópki w wolnej chwili... Ale nie mam :-(((

Majteczki

Obraz
Wzorem innych pań sprzedających używaną bieliznę przez Internet, Ja również mam coś do zaoferowania. Jednak nie łudźcie się, że są to nowe rzeczy, tylko parę razy założone. Ja sprzedaję to, czego naprawdę chcę się pozbyć. Co Mi zalega w szafach i szufladach, i czego już długo nie noszę. Mam na przykład kilkanaście par majtek, które dziś po raz pierwszy od dawna ujrzały światło, gdyż wyciągnęłam je w celu selekcji. Zademonstruję tu w celach reklamowych tylko cztery pary. Na początek. Jeśli będzie odzew z waszej strony, zainteresowanie, to zrobię zdjęcia pozostałym. 1.  2. 3.  4.  Osoby zainteresowane kupnem proszone są o kontakt pod adres: boginiroza@yahoo.com. Cena za jedną parę to 20 zł, plus oczywiście przesyłka. Należy podać numer majtek.  Na koniec chcę dodać, że zapewne wielu z was sobie wyobraża jaki to dochodowy interes musi być z tej sprzedawanej używanej bielizny. Otóż nie - mylicie się ogromnie. Bardzo rzadko zdarza Mi się coś sprzedać. Lewa sk

Stópki do skrobania

Prezentuję ciąg dalszy materiałów dla miłośników zjadania naskórka. KLIKNIJ TU, ABY OBEJRZEĆ TEN FILM NA YouTube

Mocno zaniedbane stópki

Obraz
Od dawna już na sesjach adoracji stóp skłaniałam fetyszystów do zeskrobywania naskórka z pięt i stawów na stopach. Jest to szalenie przyjemne, a do tego czuję wtedy prawdziwą władzę nad adoratorem Moich boskich stópek. Wielu z nich nigdy tego wcześniej nie próbowało, lecz każdy był zaskoczony swoimi pozytywnymi doznaniami. Pamiętam jedną sytuację, gdy zaczęłam skrobać piętę o górne zęby uległego, leżącego na podłodze, wpychając mu ją do ust. Podniecił się w oka mgnieniu i natychmiast doszedł. Był całkowicie oszołomiony tym zajściem. Jednak nie zdawałam sobie długo sprawy z istnienia pokaźnej grupy fetyszystów, którzy skrycie marzą o byciu koszem na odpadki ze stóp swojej Pani. Dopiero właśnie ostatnio uzmysłowiłam sobie, że zaniedbane, okropnie wyglądające, ze zgrubieniami spody stóp mogą być czynnikiem, który wywoła nieziemską ekstazę. Przyznam, że Mnie to zaskoczyło, ale też bardzo zaintrygowało. Przełamałam więc swój wstyd oraz poczucie estetyki i zdecydowałam się zrobić klip, a t

Idealne stópki

Obraz
Nie zliczę, ile razy słyszałam, że mam idealne stopy. Jednak zanim zaczęły do Mnie docierać takie komentarze, sama lubiłam się pogapić na Me stópki, szczególnie w lato, gdy miały perfekcyjnie pomalowane paznokietki na czerwono i były odziane w sandałki. Lubię sandałki z paseczkami. Uważam, że skracają Mi optycznie stopy, nadają im delikatniejszy wyraz. Czerwony lakier zaś pięknie kontrastuje z jasną skórą, a ja lubię biało-czerwony zestaw kolorów i nie ma to nic wspólnego z naszymi barwami narodowymi. Zmierzam do tego, że Moje stopy są naprawdę idealne. Są na to twarde dowody. KSZTAŁT STOPY Wyróżnia się jego trzy rodzaje: grecki, rzymski oraz egipski. Omówmy sobie pokrótce ich charakterystyki. - Stopa grecka ma drugi palec najdłuższy ze wszystkich. Na pewno nie raz i nie dwa takie stopy widzieliście, gdyż posiada je 20 % populacji ludzi. To jest właśnie kształt grecki. Dzieli się on jeszcze na dwie kategorie: albo reszta palców jest od siebie kolejno krótsza - kształt spad

Rajstopki i pończoszki

Obraz
Skoro już mowa o pozbywaniu się ubrań, to chcę przypomnieć, że mam cały worek zużytych rajstop i pończoch. Napawdę chcę się ich pozbyć. Dlatego ogłaszam przecenę do końca tego miesiąca. Jedna para rajstop lub pończoch za jedyne 10 zł! To idealny moment, by zrobić sobie prezent na Gwiazdkę! Mam spory wybór wyrobów pończoszniczych. Napisz na adres: boginiroza@yahoo.com i zapytaj!

Skarpetka w paski

Obraz
Pamiętacie Moją lewą skarpetkę z ostatniego filmiku? Tę, ktorej nie ściągnęłam. Jest na wydaniu. Prawa siostrzyczka dziś pojechała InPostem do Koszalina. Znajdzie szczęście przy boku zakochanego w niej fetyszysty. Druga chciałaby doświadczyć tej samej radości... Staropanieństwo ją przeraża. W posagu dostanie klip, na którym jest ściągana z lewej stópki. Jednak muszę uprzedzić, że jest to skarpetka z przeszłością. Była bez litości wykorzystywana ponad tydzień przez lewą stopę. Od rana do wieczora w pocie stopy okrywała ją i grzała. W kapciach i zimowych butach. Na bosaka czasem również. Dlatego jest stargana życiem - jest brudna i bardzo, bardzo śmierdząca. I to nie jest smród, który przez noc, gdy skarpetka ma okazję odetchnąć, wywietrzeje, o nie! To jest taki zapach, z którym poradzi sobie tylko najlepszy z najlepszych proszków do prania. Jednak skarpetka chciałaby odnaleźć miłość, zamiast poddawać się oczyszczającej amnezji. Dlatego zdecydowałam się zamieścić ten anons. Ja również

Komentarze

TAK, poddaję moderacji komentarze, które są zamieszczane na blogu oraz Mojej witrynie internetowej. A konkretniej usuwam te, które Mi się ewidentnie nie podobają. Jak na przykład kilka komentarzy Anonima, który myśli, że wie lepiej. Uważa on, że powinnam wykonywać footjob, nie mówić "psie" czy też poddaje w wątpliwość moje doświadczenie z fetyszem stóp. Nie produkuj się, kochaniutki. Wszystko trafi do kosza. Nawet, jeśli nie ma tam choć pół wulgarnego słowa. Nie podoba się? To znajdź sobie inny blog.

Prezenty na nadchodzące urodzinki

Obraz
Gdyby ktoś miał ochotę zrobić Mi na urodziny wymarzony prezent (w co wątpię), to ma tu małą listę pomysłów... Wystarczy kliknąć w obrazek. Noszę rozmiar 42,5, jakby co :-) W przypadku sandałków zwykle wystarcza 42.                                                                

Pumeks

Wczoraj nagrałam dla was nowy filmik. Jest w klimacie waszego ulubionego filmu z trampkami aka "Liż!", ale trochę się różni, przede wszystkim jest ostrzejszy. Skierowany jest do amatorów zeskrobywania martwego naskórka ze stóp. Niestety, trochę źle ustawiłam ostrość, co chyba nieco przeszkadza w oglądaniu. Ale trudno. Zaczęłam dość nerwowo, ponieważ nie miałam przygotowanego scenariusza i po prostu poszłam na żywioł. Wielbicieli super zadbanych stópek od razu uprzedzam, że zaniedbania, jakich się dopuściłam w celu zrealizowania filmu, są wręcz rażące i może lepiej niech sobie ten materiał odpuszczą. KLIKNIJ TUTAJ, ABY WYŚWIETLIĆ TEN FILM NA YouTube

Warszawa 11-13 grudnia

Obraz
Zaplanowałam wyjazd na dwa dni do Warszawy, od 11 do 13 grudnia. Jak zwykle zatrzymam się w Centrum. Myślałam o kontynuowaniu podróży na południe, jednak tym razem nie dam rady. Osoby chętne na spotkanie muszą złożyć ładne podanie o przyjęcie na audiencję u Królowej stop na Jej adres e-mailowy: boginiroza@yahoo.com Podanie ma zawierać prośbę o pozytywne rozpatrzenie podania, imię, wiek i numer telefonu petenta, opis jego upodobań oraz proponowaną datę i godzinę spotkania. Danina wynosi: 1 godzina 150 zł, 2 godziny 250 zł.

Doznania

Obraz
Wielu fetyszystów stóp o uległej naturze marzy o pozycji, gdy Pani nakryje ich twarze swoimi skarbami, całkowicie przejmując kontrolę nad doznaniami osoby dominowanej kształtem stóp, ich wielkością, ciężarem, zapachem i smakiem. Uległy traci wtedy poczucie czasu, zapomina o kłopotach i troskach dnia codziennego, zanurza się w rozkoszy spełnionego marzenia, oddaje całkowicie uwielbieniu i swemu podnieceniu. Wrażenia potęguje też atmosfera spotkania. Staram się wybierać ładne wnętrza w dyskretnej okolicy, z fotelem lub kanapą oraz dywanikiem, by adorator stópek nie męczył się na twardej, zimnej podłodze. Jeśli takiego brakuje, często proponuję podłożenie kocyka, a także poduszki pod głowę. Do tego puszczam muzykę relaksacyjną bądź medytacyjną, która szybko wprowadza w przyjemny nastrój, sprzyjający doznaniom. Kilka razy zrobiłam nawet eksperyment: na początku spotkania nie było w ogóle muzyki lub też leciało coś zupełnie innego. Dopiero po jakimś czasie włączałam sprawdzone utwory. W c

Ograniczenia wiekowe

Dziś napiszę o czymś zupełnie nie związanym ze stópkami, jednak zawsze chciałam opisać zdarzenie, którego byłam świadkiem. Parę lat temu jechałam Polskim Busem z Białegostoku do Warszawy. Wszyscy pasażerowie bez kłopotów dostali się do środka, prócz pewnej trzynastoletniej dziewczynki. Jej ojciec, bądź też opiekun, nie był świadom regulaminu, wg którego dzieci muszą jechać pod opieką osoby dorosłej. Nie wiem, czy sobie dobrze przypominam, ale ta dziewczynka chyba jechała do Kielc. Miała 40 minut na przesiadkę z autobusu do Warszawy i dalej do Kielc. Ten opiekun wszedł do autobusu i głośno zapytał pasażerów, czy może ktoś z nich jedzie do tych Kielc. Jeden pan, siedzący blisko Mnie, odparł, iż owszem, jedzie. Wtedy ten opiekun zapytał, czy mógłby wziąć pod opiekę tę dziewczynkę w drodze do Kielc. Zapewniał, że nie sprawi kłopotu, ani nic takiego. Ten pan stanowczo odmówił. Szczerze mówiąc byłam zaszokowana odmową. Co temu człowiekowi szkodziło, przeszkadzało, by pomóc bliźniemu? Opi

Nowe zdjęcia

Obraz
Dawno już nie zamieszczałam żadnych zdjęć Moich cudnych stópek. Nadrabiam więc te zaległości. Jednocześnie przypominam o istnieniu możliwości wykupienia pakietu tygodniowego za 50 zł, w ramach którego będzie się codziennie przez siedem dni dostawać na meila 2-3 świeże, wykonane na zamówienie zdjęcia. I to raczej trzy niż dwa. Zostawiłam sobie możliwość wysłania tylko dwóch, bo czasem się zdarza, że pomimo starań wyjdą przyzwoicie tylko dwie fotografie. Płatność można dokonać przelewem lub przez PayPal, wpisując adres e-mailowy: boginiroza@yahoo.com. Na ten sam adres należy wysłać powiadomienie o zakupie pakietu, podać adres do wysyłania zdjęć oraz określić swoje preferencje.

Odpadki ze stóp i dłoni

Obraz
Przypominam, że mam do sprzedania skrawki paznokci. 20 zł plus przesyłka.

Buty do sprzedania

Obraz
Chętnie pozbędę się starego, znoszonego obuwia. Dwie pary kapci, glany, sandałki, klapki na obcasie oraz czółenka, które wiele ze Mną przeszły. Jak widać nie raz i nie dwa miałam je na sobie. Kapcie nosiłam po jakieś 2 lata i muszę tu nadmienić, że Ja ZAWSZE chodzę w kapciach, poza szczytowym okresem letnim. Cena za jedną parę to 50 zł, tylko za glany chcę 100 zł, plus koszty wysyłki oczywiście. Ewentualnie można negocjować. Zgłoszenia należy przysyłać na adres: boginiroza@yahoo.com Aktualnie szykuję też parę skarpetek na sprzedaż, zdjęcie poniżej. Mam je na sobie już drugi dzień i rzecz jasna na nich bardzo aromatyczne kapcie, które mogliście widzieć na Moich filmikach. Zaaa... powiedzmy 30 zł plus koszty wysyłki.