Autobusy

Siedzę na dworcu autobusowym w Poznaniu. Planowo miałam jechać autobusem Polskiego Busa o 13:35 do Warszawy, a stamtąd o 19:40 do Białegostoku. Na przesiadkę miałam 40 minut. Jednak okazało się, że autobus ma ... 70 minut opóźnienia. Musiałam anulować rezerwację na autobus do Białegostoku i kupić sobie nowy bilet. Kolejne 10 zł. Normalnie reklamację do nich napiszę. W domu będę o 1 w nocy!

A pobyt w Poznaniu był bardzo udany :-) Na pewno tu wrócę, ale raczej  nie prędzej niż za 3 miesiące. Musicie się za Mną trochę stęsknić, kochane pieseczki.. :-)

Komentarze